Poznajmy Ji Chang Wook,
który rozbudził serca kobiet!*
Dorastanie spędził w pustce, w
okresie bezcelowości, zakleszczony pomiędzy dezorientacją a
zmartwieniami.
Ten okres później przychylnie się do niego
odwrócił.
Poznajcie nieśmiałego, 28-letniego aktora Ji Chang
Wook.
Gratuluję wygrania the Excellence
Award w 2013 MBC Drama Awards.
Dziękuję. Zawsze się denerwuję
podczas ceremonii rozdawania nagród. Ponieważ tak wiele starszych i
doświadczonych aktorów siedzi przede mną, to czuję się jakoś
skrępowany oraz emitowanie tego na żywo także sprawia, że czuję
się niekomfortowo, więc jest to dla mnie trudne.
Wyglądasz jakbyś miał nerwy ze
stali.
Jestem taki, kiedy gram. Ale w innym
przypadku jest to dla mnie niewygodne, mimo iż staram się tak nie
czuć. Dlatego nie mogę uczestniczyć w programach rozrywkowych. Rok
temu, kiedy pojawiłem się w „Radio Star”,
to nie potrafiłem
wymówić pojedynczego słowa.
Różnisz się od radosnych i
zadziornych postaci, które grasz w dramach.
Grałem wiele różnorodnych ról, ale
rola w “My Too Perfect Sons” oraz “Smile, Donghae” zdaje się
być najbardziej zapamiętana przez widzów. Dlatego kiedy grałem w
“Five Fingers”, wciąż pojawiało się pytanie: ‘jakie to
uczucie grać łotra?’. Ale tak naprawdę, grałem podobne role w
przeszłości, dlatego nie uważam Yoo In Ha za nikczemnika.
Grałeś w musicalu pomiędzy “Five
Fingers” a “Empress Ki”.
Kiedy chodziłem na uczelnię,
zastanawiałem się, jak bym się czuł na scenie jako główny aktor
w wielkim teatrze. Marzyłem o takim dniu szukając przeróżnych
musicali i ćwicząc samodzielnie. Kiedy w końcu stanąłem na
takiej scenie i nawet otrzymałem nagrodę, to poczułem, że moje
marzenie się spełniło.
Jak zareagowałeś, kiedy zaoferowano
ci rolę Ta Hwan w “Empress Ki”?
Pomyślałem, że muszę tę rolę
przyjąć, co mogło mi także pozwolić pokazać moje zdolności,
więc naprawdę chciałem to zrobić. Skrypt także wydał mi się
interesujący, gdy go czytałem.
Pewnie cieszy ciebie to, że teraz możesz przebierać w rolach.
Nawet jeśli myślę, że na castingu wypadłem bardzo dobrze, nic nie poradzę, jeśli potem nie
dostanę roli. Chociaż nie byłem pierwszym wyborem, jestem
wdzięczny, że to jednak ja zostałem wybrany.
Interesujące jest także odkrywanie
nowego oblicza Ji Chang Wook
poprzez aspekty postaci Ta Hwan.
Schlebiasz mi. Każdy aktor wnosi do
roli jakiś unikatowy element, nieważne jaka to postać będzie. Ale
teraz jestem pewien, że nikt nie umiałby zagrać tej roli tak
dobrze jak ja, ponieważ jako jedyny przeniknąłem i przemyślałem
dokładnie tę postać od samego początku aż do teraz.
Jak bardzo Ta Hwan jest podobny do
ciebie?
Ponieważ jest to rola, którą gram,
nieuniknione jest to, że pewne elementy mnie są w niej zawarte. Nie
potrafię podać konkretów, ponieważ uważam, że to tendencja
pojawiania się subtelnych podobieństw. Z niedojrzałości do
przerażenia, z żartobliwości do ekstremalnej zazdrości czy nawet
gniewu.
Przejaskrawiam emocje, by dopasować je do granej postaci.
Ponoć w rzeczywistości jesteś
złośliwy ?
Robię psikusy, ale tylko kiedy jestem
ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi.
Bo tak naprawdę jestem nieśmiały…
Jako aktor osiągnąłeś sukces
relatywnie w młodym wieku.
Miałem szczęście. Po tym jak
zagrałem w filmie, gdy miałem 20 lat, udało mi się dostać do
agencji. Przygotowywałem się przez 2-3 lata, “My Too Perfect
Sons” była pierwszą dramą, w której uczestniczyłem.
Nadal
dobrze pamiętam dzień przesłuchania. Słyszałem wtedy, że
wszyscy początkujący aktorzy biorą w nim udział. Więc myślę,
że miałem dużo szczęścia, skoro zostałem wybrany wśród tylu
chętnych.
Scenarzysta był ze mnie zadowolony.
Dlaczego?
Podobało mu się to, że wyglądałem
na miłego, gdy się uśmiechałem. Mogłem spotkać wielu
doświadczonych aktorów i porozmawiać m. in. z Jinwoong-hyung. Wtedy był to ciężki okres dla mnie i
dla Jinwoong-hyung.
Co było najtrudniejsze?
Granie, oczywiście. Czułem
frustrację, gdy mi nie wychodziło, tak jak chciałem, i nie mogłem
tego zmienić w ciągu jednego dnia, tylko dlatego że tak to
przeżywałem. Stojąc przed kamerą, trząsłem się i zapominałem
tekstu, który wkułem na pamięć. Wiele razy myślałem, żeby się
poddać.
Czy kiedykolwiek martwiłeś się o
talent?
Tak i to poważnie. Podczas
kręcenia“Smile Donghae”, jako aktor i jako osoba pracująca w
branży rozrywkowej, czułem się beznadziejnie, gdyż uważałem, że
nie mam talentu. Wtedy starszy aktor powiedział mi:
“nie ma
aktorów z naturalnym talentem, wszystkie będzie dobrze, dzięki
ćwiczeniom i ciężkiej pracy”.
Więc odzyskałem zmysły i
zacząłem ciężko pracować.
Zmieniłeś kurs w szkole,
dlatego, że intuicyjnie wiedziałeś,
że masz talent?
W tamtym czasie uważałem, że to
będzie coś zabawnego. Ponieważ to jedyna szansa, więc trzeba iść
na całego. Pomyślałem, że dam sobie radę. Miałem w sobie
odwagę, bo byłem ignorantem.
Jak spędzałeś swoje młodzieńcze
lata?
Nigdzie się nie włóczyłem. W czasie
gimnazjum, chodziłem tylko do szkoły, na dodatkowe zajęcia i od
razu do domu. Gdy o tym teraz pomyślę, sprawia mi to trochę bólu.
To były ciemne lata w moim życiu, więc za dużo z tego nie
pamiętam.
W jaki sposób pozbywasz się stresu?
Piłką nożną! Zacząłem grać w
liceum, żeby lepiej poznać moich kolegów. Teraz jak jestem starszy
mogę spojrzeć na siebie sprzed paru lat. Co chcę robić, jaką
chcę być osobą, dzięki tym myślom, przestałem się interesować
nauką, tylko dlatego, że jestem uczniem.
Myślę, że w liceum te
wszystkie tłumione myśli w końcu ze mnie uleciały.
Miewałeś jakieś romantyczne pojęcie
o sławie?
Oczywiście. Wydawało się to takie
proste być gwiazdą. Ale jak tylko zacząłem chodzić na kurs
teatralny i aktorstwa, wszyscy ci uczniowie, którzy uczyli się
grania od młodości, wydawali się tacy inni. Mieli głębokie
myśli, wydawali mi się "szalonymi dzieciakami".
Bezwiednie się odsuwałem, aż w końcu przestałem chodzić na
zajęcia.
Nie zaliczyłeś przedmiotów?
Myślałem, że nie będę musiał się
uczyć na tym kursie, ale musieliśmy znać historię teatru i było
wiele zajęć z teorii. Musieliśmy poznać sztukę “Romeo i
Julię”,
nie wiedziałem dlaczego jest to takie sławne i nie
dawało mi to radości.
Po jakimś czasie zrezygnowałem.
* nazwisk nie będę odmieniać
Jeśli zauważone zostaną wszelkie
błędy, zgłaszajcie, bym mogła je poprawić