IU zrealizowała długo wyczekiwany comeback! Showcase do jej trzeciego studyjnego albumu Modern Times miał miejsce 7.10.2013 r. wraz z konferencją prasową w K-Art Hall w Parku Olimpijskim Bangidong.
IU: "To mój pierwszy album po roku i pięciu miesiącach. Nie mam żadnej wielkiej decyzji czy celu. Jako, że minęło sporo czasu, to chciałam się po prostu dobrze bawić. Chcę zrobić wiele rzeczy. Kręcąc moją dramę, naprawdę tęskniłam za sceną i pragnęłam pójść do różnych programów rozrywkowych czy do radia. Chcę robić wszystko z radością, iść wszędzie, żeby nic nie żałować.
Podoba mi się to, że moja praca przychodzi mi naturalnie. Przy moim poprzednim albumie, uwydatniłam mój dziewczęcy wygląd z warkoczem i uroczym utworem, ale tym razem wydzielam diabelski klimat. Chodzi mi o bycie pijaną. Na scenie chcę występować z swobodnym i radosnym wyrazem twarzy. Ekspresja będzie dużo bardziej swobodna niż poprzedni album."
Jej 3. album Modern Times ma 13 pozycji, w tym tytułową piosenkę The Red Shoes
współpracuje z wieloma artystami takimi jak Choi Baek Ho, Yang Hee Eun, Ga In, i Jonghyun z Shinee.
współpracuje z wieloma artystami takimi jak Choi Baek Ho, Yang Hee Eun, Ga In, i Jonghyun z Shinee.
Filmowałaś sceny do dramy.
Dobrze się bawiłam kręcąc dramę przez 6 miesięcy. Moje ciało było trochę zmęczone, ale to był wesoły okres, ponieważ to był czas, by wiele zyskać i móc poznać wiele sunbaes. Chciałam, żeby drama i album wyszły równocześnie. Jednakże, zabrało dużo czasu, by zmodyfikować tytułową piosenkę i nagranie. W dodatku włożyłam sporo pracy do sesji, więc zabrało mi to więcej czasu, niż kiedyś.
Jakbyś przedstawiła tytułowy utwór?
Tytuł brzmi The Red Shoes (Czerwone Buty). To jest ekscytująca piosenka taneczna, która śpiewa o moim przeznaczeniu, wciąż napotykającą przeciwności losu. Tworząc motyw Andersena "czerwone buty" napisaliśmy tekst i skomponowaliśmy muzykę.
Był jakiś ciekawy epizod?
Robiłam zdjęcia w kurtce, kręciłam zwiastun i nagrałam piosenkę z Ga In(ą). Ponieważ ona jest taka seksowna i opanowana, poszłam tam myśląc: "Ponieważ to jest mój album, to nie mogę pozostać w tyle". Był wstyd, ale dużo się nauczyłam, np.: grać poprzez oczy. Byłam w stanie nauczyć się tego obserwując Ga In(ę). [...]
Ze wszystkich piosenkarzy, z którymi dotąd współpracowałaś, z kim chciałabyś to powtórzyć?
Choi Baek Ho. Jest naprawdę świetny. Chciałabym częściej z nim śpiewać. Zaśpiewaliśmy razem Walk with me, Girl i czuję się jak jego uczennica. Śpiewał jak partner i asystent, który utrzymywał moje drżące serce w spokoju i naprawdę podobało mi się to. Mojemu tacie też się to podobało, ponieważ jest fanem Choi Baek Ho.
Jak się czułaś występując z The Red Shoes po raz pierwszy?
Myślę, że to jest naprawdę trudna piosenka. Tak bardzo, że mieszkałam w studiu zastanawiając się, czy spędziłam tam tyle czasu ćwicząc taniec, od mojego debiutu. [...]Mam nadzieję, że ten czas poświęcony na ćwiczenie choreografii będzie widoczny w moim występie.
Czy w tym albumie skomponowałaś własne piosenki?
Dwie: Bad Day oraz Voice Mail. Napisałam je jakiś czas temu. Bardzo pragnęłam je dodać do albumu. Na początku powiedzieli, że dodadzą tylko jedną. Firmie nie spodobał się utwór Voice Mail. Ponieważ czułam wyjątkowe przywiązanie do niej, uparcie naciskałam, by dodali ją jako bonus. Bad Day miała ogromny wpływ na umowę. Ponieważ G. Gorilla zaaranżował ją dla mnie i zrobił z niej dużo lepszą piosenkę [...]a Voice Mail nie była tak mocno przerobiona. Powiedzieli, że dobrze by było mieć piosenkę o lekkim klimacie, więc jest piosenką w amatorskim stylu.
Wizerunek "krajowej siostrzyczki" wciąż za tobą podąża, ale jak chciałabyś być postrzegana?
Wygląda na to, że wiele ludzi poczuło się dziwnie, gdy zostały wydane zwiastuny i zdjęcia. Pragnę zrealizować wiele niespodziewanych konceptów. Teraz może być to dziwne, ale chcę, by moje metamorfozy były naturalnie przyjęte przez ludzi, którzy zastanawiają się, jaką nieznaną stronę pokażę przy każdym nowym wydanym albumie.
Miałaś zamiar przekształcić się z uroczego do seksownego wizerunku?
To było zamierzenie producenta. Minęło sporo czasu i mój wizerunek potrzebował zmian. Powiedziałam, że powinnam pokazać seksowniejszą stronę, ale moje osobiste myśli nie były nastawione na podkreślanie seksowności. To jest pewnego rodzaju sztuczka zwiastunów oraz zdjęć. To była zwykła próba pokazania czegoś nowego. Nie sądzę, żeby występ The Red Shoes tak bardzo różnił się od mojego normalnego stylu. Uważacie, że jestem zdolna przejść do seksownego stylu? Słyszałam, że na niektórych ludzi to nie działa. Nie mam z tym związanych wielkich ambicji.
Za wszelkie błędy z góry przepraszam :)
więcej - artykuł AllKpop
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz! :)