Byłam wczoraj na koncercie HAPPPYSAD :) było świetnie, szkoda tylko, że tak krótko to trwało... oczywiście wróciłam cała poobijana i ze zdartym gardłem, a plakacik został tymczasowo zawieszony nad biurkiem (ostatni raz, kiedy wieszałam plakaty na ścianie to, gdy chodziłam do gimnazjum, trochę latek minęło od tego czasu :) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz! :)